Rozpoczął się mój pierwszy, tak
długi, bo 2-tygodniowy urlop w Tatrach! Po przyjeździe standardowo wybieramy
się na Gubałówkę. Tym razem, nauczona z przewodnika Józefa Nyki, wiedziałam, że
warto kupić bilet łączony: wjazd na Gubałówkę, a zjazd kolejką krzesełkową z
Butorowego Wierchu. Spacer na Butorowy Wierch jest bardzo przyjemny, można
zobaczyć baseny z Szymoszkowej, a przy odrobinie szczęścia obserwować Babią
Górę – najwyższy szczyt Beskidów Zachodnich. Nieco nieprzyjemny może być spacer
od dolnej stacji kolejki do centrum Zakopanego. Trasa wiedzie cały czas obok
często uczęszczanej drogi, ale dla widoków jakie rozpościerają się z kolejki
krzesełkowej, warto. Poza tym zawsze można podjechać do centrum busem, za bilet
jednak płaci się jak za zboże a jazda trwa max. 3 minuty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz