Nastał nareszcie czas opamiętania
się. Na dodatek w tym czasie miał być zamknięty szlak od Wodogrzmotów
Mickiewicza do Morskiego Oka, dlatego to był ostatni gwizdek na łatwe zdobycie
Szpiglasowej Przełęczy. Mieliśmy dużo szczęścia, bo pogoda była przepiękna,
słoneczny dzień i wspaniałe widoki.
Ceprostrada to dosyć mozolny szlak, ciągnie
się w nieskończoność, ale nie przysparza żadnych trudności.
Tak naprawdę to
pierwsze trudności pojawiły się przy zdobywaniu Szpiglasowego Wierchu, po
prostu trzeba tam trochę pokombinować, bo szlak nie jest dobrze oznakowany.
Wyzwaniem
było dla mnie pokonanie łańcuchów na trasie ze Szpiglasowej Przełęczy do Doliny
5 Stawów Polskich. Szczerze mówiąc, to zastosowałam technikę zjazdów na pupie.
Nie był to najlepszy pomysł, bo przez to zrzucałam kamienie, ale na szczęście
nikomu nie zrobiłam krzywdy. Trasa od Morskiego Oka przez Szpiglasową Przełęcz
do Doliny 5 Stawów jest jedną z najpiękniejszych i nie przysparzających
trudności – oczywiście przy dobrej pogodzie i latem.